Czy żyjemy w epoce narcyzmu?

Psychologowie z każdym rokiem coraz bardziej biją na alarm. Relacje międzyludzkie są w poważnym odwrocie i zagrożeniu. W tej chwili już całkiem bezpośrednio mówi się o pladze zjawiska zwanego popularnie narcyzmem. Rozróżnić możemy narcyzm zdrowy i narcyzm w postaci zaburzenia. Tak naprawdę każdy człowiek ma w sobie jakiś pierwiastek narcyzmu, nawet ten, który uważa się za hiper empatę. Cały problem w tym, aby nasz narcyzm nie zmienił się w toksyczną odmianę i nie zagrażał innym, a w końcowym rezultacie także nam samym. Jak odnieść termin narcyzmu do dzisiejszych czasów i czy psychoterapia może być skutecznym sposobem na walkę z nim?

Psychoterapia lecząca narcystyczne zaburzenia  – kto powinien się na nią zdecydować?

Relacja z narcyzem jest totalnym pożeraczem energii. Wiedzą o tym zwłaszcza kobiety mające narcystycznych partnerów, choć zdarzają się także mężczyźni żyjący w związkach z narcystycznymi kobietami. Psychologowie określają na podstawie badań, że narcyzm jednak częściej dotyka mężczyzn. Osobowości narcystycznej właściwie nie można wyleczyć. Są to zespoły skłonności, które zostają w człowieku na zawsze. Uwarunkowane są często:

  • trudnymi i traumatycznymi doświadczeniami z dzieciństwa
  • zbyt dużym faworyzowaniem przez rodziców na tle rodzeństwa
  • wychowaniem polegającym na nadmiernym pobłażaniu i zaspokajaniu potrzeb za wszelką cenę

Psychoterapia – polecana, pod warunkiem, że naprawdę się chce

Narcyz ma to do siebie, że nigdy nie przyzna się publicznie i często też przed samym sobą, iż ma jakiś problem. Według siebie jest po prostu idealny i niczego nie można mu zarzucić. W wielu przypadkach psychoterapia okazuje się nieskuteczna, a dodatkowo terapeuta zostaje przez narcyza zmanipulowany. Z tych narcystycznych osobowości, które trafiają na psychoterapię, niewielki odsetek wchodzi na właściwą ścieżkę relacji, ale są to naprawdę jednostkowe przypadki. Mimo to psychoterapia indywidualna polecana jest wszystkim, którzy chcą okiełznać swoją toksyczną osobowość. Terapia dla par może pomóc parom, gdy jednym z partnerów jest narcyz. Przyznanie się przed sobą do problemu i żal za robienie krzywdy innym jest podstawowym krokiem, by móc przystąpić do terapii mającej szansę zakończyć się pozytywnie. Tak naprawdę trudno jest mówić o końcu, bo wszelkie psychoterapie mające leczyć nasze wcześniejsze traumy są tak naprawdę progresem, nie ma tutaj jednoznacznej mety, co też pozwala na aktywny samorozwój.

Może Cię zainteresować:

Czy warto namawiać narcyza na psychoterapię?